Lubię mówić o sobie, że jestem w drodze.
Agnieszka Podleśna
life & business coach,
trenerka komunikacji empatycznej,
mediatorka
Lubię mówić o sobie, że jestem w drodze.
Agnieszka Podleśna
life & business coach,
trenerka komunikacji empatycznej,
mediatorka
Świadomość moich uczuć i potrzeb pozwala mi żyć w większej akceptacji, autentyczności i wolności. Tego z radością uczę innych.
Towarzyszę innym w ich drodze. Z pasją prowadzę warsztaty z komunikacji empatycznej dla dorosłych, rozwojowe grupy wsparcia dla kobiet oraz warsztaty dla rodziców.
Pracuję coachingowo. W oparciu o empatię towarzyszę moim klientom w podążaniu swoją drogą, w uważności na to, co dla nich ważne.
Jak to się stało, że zawodowo zajmuję się
wspieraniem innych?
To była zima. Wyjechaliśmy z mężem w Tatry. Sami, bez piątki naszych dzieci. Zrozumiałam, że w moim życiu zrobiło się miejsce dla mojej pracy zawodowej. Do tego czasu moja uwaga była poświęcona głównie rodzinie. Będąc z nimi wszystkimi na cały etat, uczyłam się siebie, ludzi i relacji.
Zaczęłam się zastanawiać, jaką pracę chcę wykonywać. Przyjrzałam się z uwagą temu, co daje mi radość i co ładuje moje życiowe baterie. Szybko zorientowałam się, że jest to po prostu drugi człowiek. .
Zawsze lubiłam z ludźmi rozmawiać, lubiłam ich słuchać. Drugi człowiek zawsze mnie zachwycał i ciekawił.
rozwojowe grupy wsparcia
Opinie moich klientek
Agnieszkę spotkałam pierwszy raz na warsztatach dla rodziców kilka lat temu. Już po pierwszych zajęciach nie mogłam doczekać się następnych. Brakowało mi kogoś, kto patrząc na mnie i na moje zmartwienia, nie będzie mnie oceniał, ale za to empatycznie mnie wysłucha. Dzięki Agnieszce rozpoczęłam mój wewnętrzny proces akceptacji siebie, zaczęłam rozpoznawać swoje potrzeby oraz uważniej obserwować sygnały płynące z mojego ciała.
Agnieszka to niezwykła osoba. Ciepła, empatyczna, uważnie słuchająca. W codziennym pośpiechu potrzebujemy takich osób, coachów, przy których możemy się zatrzymać. Ja skorzystałam z tej okazji, trwale zabezpieczyłam troskę o siebie. Rozmowy z Agnieszką wzmocniły we mnie te obszary, które wymagały uwagi. Dzięki jej prowadzeniu odbudowałam swoją większą świadomość i akceptację. Dla mnie uczestnictwo w warsztatach było bardzo wspierające. Serdecznie polecam pracę z Agnieszką wszystkim zainteresowanym swoim rozwojem. W skrócie to wspaniała przygoda.
Dlaczego bycie mamą stało się dla mnie drogą do poznawania i większego rozumienia samej siebie?
Będąc mamą natknęłam się w sobie na miejsca, które przez lata skutecznie omijałam.
Uczucia? Praktycznie w ogóle nie poświęcałam im uwagi! Złość, smutek, lęk? Te po prostu tłumiłam. Chciałam być dobrą mamą, więc nadwyrężałam siebie. Aż do wybuchów, awarii, poczucia winy i wstydu na koniec. Okazało się, że bez zajęcia się tymi zapomnianymi miejscami, daleko nie pojadę. Ani jako żona, ani jako mama, ani jako człowiek po prostu. Bo nie da się bez końca unikać swoich uczuć i potrzeb.
Zapragnęłam zmiany. Tęskniłam za wolnością. Tęskniłam za świadomym życiem pełnym miłości do siebie i do moich bliskich.
Z radością odkryłam, że nie muszę powielać schematów innych ludzi. Zamiast pytać się innych, jak żyć, zaczęłam się pytać o to samą siebie.
Te parę dobrych lat temu zaczęłam szukać dla siebie wsparcia. To był czas słuchania, czytania, licznych rozmów i warsztatów. Wtedy odkryłam m.in. Porozumienie bez Przemocy Marshalla Rosenberga. To podejście uzmysłowiło mi, że to ja odpowiadam za swoje uczucia i potrzeby oraz pokazało, co to znaczy “brać swoje życie w swoje ręce”.
Nauczyłam się czerpać zarówno ze swojej siły, jak i wrażliwości. To są dzisiaj moje mocne strony.
To są dzisiaj moje mocne strony.
Nie jesteś pewna/pewien, czy mogę Cię wesprzeć w Twojej drodze?
Pracując zawodowo, nie przestałam być żoną i mamą piątki dzieci. Łączenie pracy z życiem rodzinnym, zaprasza mnie do uważności na siebie i innych.
Wybieranie rozwiązań, które uwzględniają potrzeby moje i mojej rodziny, jest moją codzienną praktyką.
Autentyczność, wolność i spontaniczność są dla bardzo ważne. A empatia to mój sposób na życie. Zawodowe i rodzinne.
Jak to się stało, że zostałam
trenerką komunikacji opartej na
empatii, coachem i mediatorką?
Wiedziałam już, że w moim życiu jest miejsce na pracę zawodową. Pojawiło się pytanie: “Co chcę robić?”. W pewnym momencie wiedziałam, że chcę prowadzić warsztaty dla rodziców, a różne wydarzenia zaczęły to moje pragnienie potwierdzać. Niewiele później zaczęłam prowadzić moje pierwsze grupy warsztatowe! Pamiętam towarzyszącą mi wtedy radość i poczucie, że jestem na swoim miejscu. Informacje zwrotne od uczestników motywowały mnie do tego, by iść dalej tą drogą. Rozpoczęłam naukę w Szkole Trenerów Komunikacji opartej na Empatii w Warszawie, by swoje naturalne predyspozycje wzmocnić kompetencjami potrzebnymi w pracy rozwojowej z ludźmi. Ostatecznie ukończyłam trzy etapy tej szkoły: Studium Rozwoju Integralnego, Kurs Doskonalenia Umiejętności Trenerskich i Kurs Coachingu opartego na Empatii. Później przyszedł czas na Kurs Mediacji NVC w Akademii NVC w Warszawie. To były wspaniałe lata mojego rozwoju i poznawania siebie.
Obecnie jestem na ścieżce uczenia się Resonant Healing Sary Peyton, które to podejście zachwyca mnie swoją prostotą i skutecznością, a opiera się na neurobiologii i Porozumieniu bez Przemocy. Elementy rezonującego języka pojawiają się w mojej pracy coachingowej, kiedy tylko widzę, że wprowadzenie ich może być pomocne w realizacji celów mojej Klientki / mojego Klienta.